Bezrobocie w województwie lubelskim kształtuje się na poziomie 7,9%, co oznacza duży spadek w stosunku do lat poprzednich. Mimo tego mamy do czynienia z dużym zróżnicowaniem przestrzennym stopy bezrobocia. Jak pokazują statystyki, sytuacja najlepiej wygląda w powiecie łukowskim (5,0%), biłgorajskim (5,7%) oraz puławskim (5,9%). Wysokie bezrobocie panuje z kolei w powiecie włodawskim (16,6%), hrubieszowskim (14,2%) oraz chełmskim (14,1%).
Oczywiście wielu mieszkańców lubelskiego szuka pracy w większych miastach takich jak Lublin, gdzie obecnie bezrobocie wynosi jedynie 5,7%, a przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw przekroczyło 4300 złotych. Popularne kierunki migracji na terenie województwa to również Zamość i Chełm.
Spośród bezrobotnych liczną grupę stanowią osoby do 30 roku życia. Według danych z końca 2017 roku młodzi bezrobotni to ponad 30% ogółu lubelskich bezrobotnych. Problematyczną kwestią jest również sytuacja osób, które pozostają długotrwale bezrobotne.
Bezrobotni i pracodawcy mogą korzystać z pomocy urzędów pracy, w tym takich instrumentów pracy jak między innymi staże, szkolenia, prace interwencyjne, roboty publiczne czy pożyczki na podjęcie działalności gospodarczej. Osoby poszukujące pracy powinny też zainteresować się bonami szkoleniowymi, stażowymi oraz na zasiedlenie.
Mieszkańcy województwa lubelskiego mogli znaleźć najwięcej ofert pracy dla sprzedawców, pracowników biurowych, kierowców samochodów ciężarowych, gospodarzy budynków, a także dla sprzątaczek. Sporo ogłoszeń rekrutacyjnych jest w tym rejonie kierowanych do pracowników sektora usług, robotników przemysłowych i rzemieślników, jak również do pracowników specjalizujących się z wykonywaniu prostych prac.
Branże dominujące w zatrudnianiu pracowników na terenie Lubelszczyzny to przetwórstwo przemysłowe, budownictwo, zakwaterowanie i gastronomia, opieka zdrowotna i pomoc magazynowa, transport oraz administracja publiczna.
Pracodawcy cenią przede wszystkim fachowców i inżynierów, a największe trudności w znalezieniu pracy mają absolwenci pedagogiki, ekonomii, filozofii, historii, politologii czy kulturoznawstwa. Szeregi bezrobotnych zasilają też socjolodzy, specjaliści technologii żywności i żywienia, specjaliści rolnictwa i leśnictwa, jak również nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących oraz pracownicy obsługi turystycznej.